Kochani Dobroczncy i Przyjaciele naszej misji w Ngaondaye!
Powoli dobiega końca rok szkolny w naszej szkole podstawowej, przedszkolu i szkole krawieckiej w Ngaondaye. Koniec roku to zawsze okazja do spojrzenia wstecz i dziękowania Panu Bogu za wszystko co nam dane bylo przeżyc na naszej misji w Republice Środkowoafrykanskiej. Dzieki Opatrzaności Bożej, mogliśmy w tym roku spokojnie uczyć i wychowywać powierzone nam dzieci. Bylo ich wiecej niż w roku poprzednim, bo przeszlo 650! Pomimo tego ze nasza misja i parafia znajduje sie w strefie rebeliantów, w naszej miejscowosci nie bylo atakow na ludnść. A takie zdarzyły sie w sąsiadujacych miejscowosciach kilkakrotnie, gdzie za każdym razem zginęło z rąk napastnikow 20 do 30 osób. Często zdarzało sie także, że rebelianci podkładali miny na drogach i ginęli bezbronni ludzie. To taka nasza rzeczywistość, w której żyjemy i dziekujemy Bogu za każdy przeżyty w pokoju dzień ! W tym roku szkolnym dzięki ofiarności dobroczyncow z Polski , mogliśmy kontynuowac dożywianie dzieci w naszej szkole. I tak 3 razy w ciągu tygodnia uczniowie naszej szkoły mogli otrzymac posilek , a potem odbywaly się zajcia dodatkowe w klasach też przez Was finansowane. To taki przywilej, na który mogliśmy sobie pozwolić dzięki Wam! BÓG ZAPŁAĆ! Opłaciliśmy też czesne dla najuboższych uczniów. W tym roku rownież moglismy podarować dzieciom szczoteczki do zębów, pasty, przybory szkolne i piłki z Polski. Za każdym razem kiedy dzieci coś otrzymuja, mówimy im ze to od dobrych ludzi z Polski, a one w zamian modlą sie za wszystkich ofiarodawców . Dziękujemy Wam za to jesteście razem z nami w naszym dziele misyjnym. Pomagając szkołom, wspieracie tych, ktorzy są najbardziej ubodzy w Afryce- dzieciom . One są najbardziej bezbronne, słabe i zależne od wszystkich! Singila na Nzapa, singila na ala kwe. Dzięki Bogu i dzięki wam wszystkim!
S. Anna wraz ze wspolnotą sióstr, nauczycielami i oczywiście ze wszystkimi dziećmi z naszej szkoły w Ngaondaye.